Spłynął na ziemię pierwszej gwiazdy promień,
najcichszej nocy pora wyjść naprzeciw.
Pędzi z nowiną mróz - świąteczny goniec,
by - jak co roku - miłość w nas wzniecić.
Na Wilię, na Święta, na Rok Nowy,
życzenia szczęścia znów nad światem mkną.
Niech moc truchleje, a nadziei płomyk,
niechaj ogrzeje ciepłem swym nasz dom.
Jak sople lodu topnieją zawiści,
sercom spragnionym słów tak mało trzeba.
Tak wiele marzeń noc ta może ziścić,
ta noc, gdy księżyc świeci bochnem chleba.
Spłynął na ziemię pierwszej gwiazdy promień,
szronem na szybie kolędę zapisał.
Łamią opłatek już matczyne dłonie -
to pora wspomnień, pora ukołysań.
~ Wołosatki: "Wigilijna pastorałka"